poniedziałek, 8 marca 2010

Awizo - temat rzeka


Właśnie wracam (tj 26 lutego, wpis z opóźnieniem) z placówki Poczty Polskiej i oczywiście dantejskie sceny czyli 20 osób stłoczonych w małym pomieszczeniu tuż przed godz. 18:00, drzwi zamknięte na klucz i dwa czynne okienka. To można jeszcze przeboleć, bo nikt mi nie kazał o tej porze wysyłać listów poleconych, jednak nie minęło 10 min., a zwierzyła mi się stojąca obok kobieta mocno zdenerwowana z problemu znanego wszem i wobec (jak na razie nieuleczalnego), a mianowicie zostawianie przez listonoszy awizo przy pierwszej wizycie mimo obecności adresata.

Nawiązała się dyskusja z pracownikami poczty i jak się szybko okazało nie ona jedna miała ten problem, bo dołączył się do tej sprawy mężczyzna z końca kolejki. Wychodząc zapytałem konkretnie: "kto za to odpowiada?" i gdzie ewentualnie napisać skargę i wniosek o przestrzeganie prawa. Jedna z pracowniczek poczty, rzeczowo odniosła się do tej kwestii stwierdzając, że "też mają ten problem i do nich kierowane są pretensje, za które odpowiadają listonosze". Podała również adres oddziału, do którego można składać zażalenia w tej sprawie.

wtorek, 23 lutego 2010

PKP - jedna z miliarda patologii


Miałem ostatnio (nie)przyjemność czekać na stacji kolejowej Brzeg na przyjazd pociągu w godzinach wieczornych i oczywiście pociąg był opóźniony. Jednak nie to było przedmiotem mojej irytacji, a przekazanie informacji o opóźnieniu, które nastąpiło ... po godzinie przyjazdu pociągu. Jak się zorientowałem opóźnienie pociągu było znane dużo wcześniej (ok. godz.) jednak informacja pojawiała się z ogromnym opóźnieniem.

Czy to celowe działania mające na celu przeciągnięcie momentu irytacji potencjalnych pasażerów czy po prostu zwykłe olewactwo?

Sprawdzę to przy najbliższej okazji.

Oświadczenie o niekaralności

Za wydanie oświadczenia o niekaralności w Sądzie zmuszeni jesteśmy zapłacić 50 zł (koszt znaczka skarbowego).

Po co aż tyle za krótką informacje, której znalezienie trwa 30 sekund?

Kto wprowadza tego typu opłaty?

  1. Jak się okazuje Rzecznik Praw Obywatelskich zajął się sprawą -TUTAJ-
  2. Opłatą nie są objęte urzędy państwowe (policja, prokuratura, sądy)

Kto za to odpowiada?


Bardzo lubimy narzekanie. Denerwuje nas otaczająca nas rzeczywistość.

Czy zastanawia was czasem kto jest autorem kolejnego bzdurnego pomysłu, a kto tylko wykonawcą? Kto ponosi winę za zaniedbanie, a kto tylko wykonuje administracyjne decyzje? Ile razy słyszeliśmy - "To nie ode mnie zależy, nie ja to wymyśliłem".

Na tym blogu zamierzam dociekać sedna każdej sprawy, która mnie irytuje.

Czas zacząć śledztwo!